Środa Popielcowa
Tradycja Środy Popielcowej powstawała stopniowo wraz z rozwojem okresu Wielkiego Postu. Ogłasza początek czterdziestodniowego czasu pokuty, nadchodzących cierpień i śmierci Jezusa. Poświęcony popiół jako symbol śmierci wzywa do okazania skruchy za popełnione grzechy i szczerej pokuty, żeby otrzymać darowanie kary. Zwyczaj posypywania głów popiołem wywodzi się z chrześcijańskiej praktyki pokutnej, jaką od V w. rozpoczynano okres Wielkiego Postu.
Środa była dniem sakramentu pokuty publicznej; wtedy to po spowiedzi publicznej pokutnicy wychodzili przed kościół, gdzie biskup sypał na ich głowy popiół wymawiając przy tym „Pamiętaj człowiecze, że jesteś prochem i w proch się obrócisz; czyń pokutę, abyś miał życie wieczne” (Księga Rodzaju, 3,19). W X wieku do publicznych pokutników zaczęli dołączać również inni wierni zgromadzeni w kościele, którzy także uważali się za grzeszników i chcieli pokutować. Dlatego też papież Urban II, na synodzie kościelnym, który odbył się w Benewencie w 1091 r. zalecił, aby w myśl wymownego upomnienia, posypywać głowy wszystkim wiernym popiołem w środę rozpoczynającą Wielki Post. Praktyka ta w całym Kościele przyjęła się od 1099 r.; wtedy też sama środa przyjęła nazwę Środy Popielcowej. Sam popiół według żydowsko-chrześcijańskiej tradycji symbolizuje z jednej strony przemijalność, śmiertelność, żałobę i ułomność życia ludzkiego, a jednocześnie jest popiół znakiem oczyszczenia, odrodzenia i zmartwychwstania.
Popiół używany do tego celu jest szczególny, pochodzi bowiem z gałązek palmowych poświęconych w Niedzielę Palmową roku poprzedniego. Gałązki te służyły jako wyobrażenie zwycięstwa i chwały, ale popiół z nich pokazuje jak znikoma jest wszelka doczesność (Ks. Franciszek Marlewski: Rok Boży w liturgii i tradycji Kościoła świętego, str.185).
Mimo posypania głowy popiołem i postu, Środę Popielcową spędzano na wesoło. Mężatki uznały Popielec za swój dzień i wyprawiały w gospodach tzw. babską zabawę. Idąc przez wieś z workiem popiołu na plecach śpiewały, tańczyły i brały w niewolę napotkanych mężczyzn, zabierając ich do gospody. Tam każda tańczyła ze swoim mężem tzw. taniec na ostatni len skacząc przy tym przez położony na podłodze pień wysoko, aby i len wysoko urósł.
Strasze kobiety obwoziły po wsi młodą mężatkę, aby później zajechać do gospody. Musiała się ona wykupić wódką albo tańcem. Zdarzało się, że we dworze była młoda mężatka dziedziczka, wtedy kobiety jechały do dworu, gdzie dostały obfity wykup. Studenci czatowali przy kościołach na białogłowy i próbowali przypinać paniom do ubrań na plecach różne obrzydliwe rzeczy (np. kurze łapki) albo rozbijali przed osobami dzbanek pełen popiołu i uciekali
Czy wiesz, że
… obrzęd posypania głów popiołem, który symbolizował żałobę i pokutę, bazował na starym zwyczaju znanym w wielu starożytnych religiach w Egipcie, Grecji czy u ludów arabskich. Zwyczaj znany również w chrześcijaństwie, choć w liturgii wzmianki o nim pochodzą dopiero z VIII w. Pierwsze wzmianki o święceniu popiołu pochodzą z X w., a papież Urban II wprowadził powszechny zwyczaj posypywania nim głów na wspomnianym soborze w Benewencie, w 1091 r.
Barbara H. Seemann – Trojnar
Bibilografia:
Ks. Franciszek Marlewski: Rok Boży w liturgii i tradycji Kościoła świętego
Doc. dr Tadeusz Łepkowski (red. nacz.): Mały słownik historii Polski