Święta Barbara
Ród św. Barbary bierze swój początek od Jessego, był więc rodem królewskim i Barbara miała prawo dziedziczyć tron. Osierocona przez matkę w dzieciństwie wychowywana była przez ojca, Dioskura, zaciekłego poganina, który chcąc Barbarę utwierdzić w pogańskich praktykach, a jednocześnie uchronić od zalotów panów z jego otoczenia, zmusił ją zamieszkać w obronnym zamku z wieżą rozjaśnioną dwoma oknami. Kiedy jej ojciec, jako zaufany cesarza wyjechał z nim na wyprawę przeciwko chrześcijanom Barbara, spędzając w wieży samotnie czas podziwiała wschody i zachody słońca, nocami niebo zasłane gwiazdami.
Rozmyślając nad wierzeniami pogańskimi doszła do przekonania, że musi być tylko jeden Bóg. Gdy tylko nadażyła się okazja opowiedziaa swoje spostrzeżenia kapłanowi, a ten objaśnił jej religię chrześcijańską i w największej tajemnicy udzielił sakramentu chrztu. Barbara zniszczyła wszystkie posągi bożków, ku uczczeniu Trójcy Przenajświętszej rozkazała wybić w wieży trzecie okno i na murze umieścić znak krzyża. Po powrocie ojciec zauważył zmiany i zrozumiał, że córka została chrześcijanką. Uniesiony gniewem porwał za miecz, ale Barbara uciekła w skały które rozwarły się przed nią i dały jej schronienie w niedostępnej pieczarze. Niestety, wszystko zaobserwował pewien pasterz, który zdradził Dioskurowi miejsce schronienia się Barbary; został za to zamieniony w skałę. Wszystkie próby nakłonienia jej do wyrzeczenia się wiary chrześcijanskiej oraz do poślubienia przeznaczonego jej na męża poganina nie powiodły się. Rozwścieczony Dioskur oddał córkę w ręce sędziego Marcjana, który przez tortury chciał zachwiać jej stałość w wierze. Kiedy i ten plan nie odniósł zamierzonego skutku ojciec kazał ściąć własnej córce głowę. Gdy głowa Barbary potoczyła się pod jego nogi z nieba padł piorun i spalił go doszczętnie. Tak głosi legenda o św. Barbarze.
Od samego początku św. Barbara czczona była przez chrześcijan. Wzywa się ją w czasie burzy z piorunami, modli się o jej pomoc w czasie pożaru i ognia, jest patronką zawodów mających do czynienia z materiałami wybuchowymi. Czczą ją artylerzyści i kanonierzy, a marynarze w czasie nawałnicy morskiej udają się pod jej opiekę. Jednak przede wszystkim jest św. Barbara patronką górników, pracujących głęboko pod ziemią, zdala od światła dziennego, w nieustannym niebezpie-czeństwie zagrożeni żywiołami ognia, wody i wybuchów gazu zdani są wyłącznie na boską opiekę. Stąd ich głęboka religijność i szczególne nabożeństwo do ich patronki, której pomoc wzywają w każdej potrzebie. Przed zjazdem w podziemia, przed rozpoczęciem pracy proszą górnicy w modlitwie o jej opiekę; posąg czy obraz św. Barbary znajduje się w każdej kopalni.
Jest również św. Barbara patronką dobrej śmierci.
Czy wiesz, że
… zimową rzeżuchę, której młode liście zjadamy jako sałatę nazywamy zielem św. Barbary
… gałązki czereśni (wiśni) zerwane 4 grudnia w wazonie zakwitną na Boże Narodzenie
Barbara H. Seemann – Trojnar
Bibliografia Ks. Franciszek Marlewski: Rok Boży w liturgii i tradycji Kościoła świętego