Zjazd Gnieźnieński
O politycznym znaczeniu Zjazdu Gnieźnieńskiego, którego uczestnikiem był cesarz Otton III* trudno mówić bez uwzględnienia religijno-kościelnej wagi tego wydarzenia. Mieszko I* ze zmiennym szczęściem walczył o obronę zachodniej granicy państwa, a jego ambicja było zwierzchnictwo nad plemionami słowiańskimi z dorzecza Odry. Miało to wielkie znaczenie, ponieważ marchie wschodnie jako najdalej na wschód wysunięte placówki cesarstwa podejmowały działania mające na celu opanowanie słowiańskich ziem Nadodrza i terenów należących do państwa polskiego. Czas naglił; Otto I* zabiegał o realizację szeroko zakrojonego planu rozbudowy kościoła saskiego i objęcia nim ziem słowiańskich za Łabą. Czechom zależało na utworzeniu własnego biskupstwa dla Czech. Sytuacja była o tyle niebezpieczna dla Polski, że Mieszko, nie czekając na wynik pertraktacji z Papiestwem, przyjął chrzest.
Wraz z Mieszkiem I chrzest przyjęli jego najbliżsi współpracownicy, dowódcy wojskowi i panowie grodowi. Chrzest Mieszka oraz utworzenie pierwszego biskupstwa w Poznaniu dawały państwu Piastów gwarancę, że władca Polański miał prawo, jako chrześcijanin, dochodzenia swoich praw w Rzymie. Tego samego roku 966, Mieszko I uregulował swoje stosunki z Ottonem I, i został jego serdecznym przyjacielem. Również ze Stolicą Apostolską, kiedy papieżem był wszechstronnie wykształcony Jan XV*, nawiązał Mieszko I bezpośrednie stosunki. Jednak Mieszko I jak jego poddani byli chrześcijanami zbyt krótko, aby być całkowicie niezależnym w sferze polityczno-kościelnej. Dlatego oddanie siebie i kraju pod opiekę papieską było aktem niezwykle wyrafinowanym i bardzo skutecznym. Także cesarz musiał liczyć się ze zdaniem i potęgą Stolicy Apostolskiej i nie mógł organizować wyrafinowanych wypraw misyjnych na terytorium państwa Piastów.
Po śmierci Mieszka I w 968 r. Bolesław Chrobry* zawładnął całością państwa piastowskiego i już dwa miesiące później uznany został przez Niemców za władcę całej Polski. Centralizacja władzy w jednym ręku łączyła się z utrzymaniem pokoju wewnętrznego, co było gwarancją rozwoju gospodarczego. Taka sytuacja panowała za czasów Mieszka I, państwo było stabilne, dlatego tez możnowładcy opowiedzieli się po stronie Bolesława Chrobrego, jako gwaranta ich sytuacji ekonomicznej. Przede wszystkim zapewniało im to udział w dochodach z gospodarki książęcej, ale i w daninach, posługach i karach sądowych.
Chrobry, praktycznie zaraz po przejęciu państwa umocnił polską władzę nad środkowym i wschodnim Pomorzem. Umacniając swoją pozycję na tych terenach, musiał Chrobry ścisłe współpracować z Ottonem III. W 995 roku osobiście poprowadził polskie wojska przeciwko Obodrzycom* i Wieletom*. Nakłonił tez biskupa Wojciecha Sławnikowicza do podjęcia chrystianizacji na terenach pruskich, co zapewniało Chrobremu nie tylko chwałę jako obrońcy kościoła, ale ukazywało Polskę jako ostoję chrześcijańskiego świata na wschodzie Europy. Po zamordowaniu Wojciecha przez pogańskich Prusów, wysłał Chrobry do Rzymu, w towarzystwie posłów, świadka męczeństwa Gaudentego*. Poselstwo polskie osiągnęło niemały sukces – w czasie pielgrzymki, na synodzie we Włoszech padła decyzja o utworzeniu arcybiskupstwa gnieźnieńskiego, z Gandentym jako arcybiskupem.
W 1000 roku odbyła się pielgrzymka Ottona III do Gniezna. Młody cesarz postanowił odwiedzić grób męczennika chrześcijańskiego, św. Wojciecha, zamordowanego przez pogańskich Prusów. Cesarz spotkał się wtedy również z księciem Bolesławem – ówczesnym władcą Polski. Przed młodym władcą otwarły się nowe, korzystne dla niego możliwości. Bolesław Chrobry wykupił szczątki św. Wojciecha; były one bowiem tradycyjnym fundamentem pod organizację kościelną, która zyskiwała swojego patrona, orędownika przed obliczem Boga (Zygmunt Zieliński: Polska i Niemcy – tysiąc lat sąsiedztwa, str.28). Zatem wyprawa Ottona III do Gniezna miała na celu utworzenie metropolii w Gnieźnie z diecezjami w Krakowie, Wrocławiu, Kołobrzegu oraz Poznaniu (1012 r.). Dokonania Chrobrego w Gnieźnie w 1000 roku są doniosłe i mimo późniejszych klęsk politycznych, nieodwracalne i pierwszorzędne.
Zjazd Gnieźnieński postawił Polskę oraz jej władców wśród europejskich potęg. Wtedy to OTTO III włożył na skronie Chrobrego własny diadem cesarski i wręczył włócznię św. Maurycego* uznając go w ten sposób za suwerennego władcę. Chrobry podarował cesarzowi relikwie św. Wojciecha.
Symbolicznym aktem zamknięcia procesu włączenia Polski w krąg cywilizacji europejskiej była koronacja Bolesława Chrobrego na króla Polski w 1025 roku. Była również jego testamentem, nakazującym utrzymanie jedności państwa polskiego. Odbiła się również bardzo pozytywnie na kształtowanie się zaczątków poczucia narodowego w klasie rządzącej.
Dzisiaj koronacja Bolesława Chrobrego jest symbolem naszej dumy narodowej oraz początkiem kształtowania się polskiej tożsamości.
Barbara H. Seemann – Trojnar
* Otton III (980-1002) – król Niemiec i cesarz rzymski
* Mieszko I (922-992) – książę Polski z dynastii Piastów sprawujący
* Bolesław Chrobry (967-1025) – pierwszy król Polski od 1925 roku
*Obodrzyci – grupa plemion słowiańskich; należeli do Słowian Połabia; zamieszkiwali tereny dzisiejszej Meklemburgii-Pomorza Przedniego i Szlezwiku-Holsztynu, ziem należących dzisiaj do Republiki Federalnej Niemiec
* Wieleci – grupa plemienna Słowian Połabskich zamieszkujących tereny między dolną Odrą i Łabą; wywodzili się z Pomorza Przedniego
* Gaudenty (960-1022) – brat św. Wojciecha, pierwszy arcybiskup gnieźnieński
* włócznia Świętego Maurycego – średniowieczna kopia Świętej Lancy Cesarskiej, ofiarowana na zjeździe gnieźnieńskim Bolesławowi Chrobremu przez cesarza Ottona III jako oznaka uznania suwerennej władzy polskiego księcia
Bibliografia: Praca zbiorowa: Zygmund Zielinski: Polska – Niemcy tysiąc lat sąsiedztwa Red.: Tadeusz Manteuffel: Konfrontacje historyczne – Polska pierwszych Piastów Red.: doc. dr. Tadeusz Łepkowski: Mały słownik historii Polski